- Nie bez powodu w XIX wieku, na początku boomu powieści tłumaczonych na szerszą skalę, w większości ten zawód wykonywały kobiety. Po pierwsze dlatego, że to one znały języki obce. Po drugie dlatego, że to one czytały te książki i chciały przekładać je na swoje ojczyste języki. No i wreszcie dlatego, że był to zawód, który można było wykonywać w domowym zaciszu - powiedziała w radiowej Dwójce szefowa Stowarzyszenia Tłumaczy Literatury.
Không có nhận xét nào:
Đăng nhận xét